Uczenie dzieci języków obcych już od najmłodszych lat wydaje się być dobrym pomysłem. Tylko pozostaje pytanie: w jakim wieku będzie najlepiej zapisać malucha na kurs językowy? W tym poście postaramy się rozwiać wszelkie wątpliwości odnośnie uczenia się przez najmłodszych języków obcych.

Kiedy najlepszy czas na naukę?

Na samym początku musisz uświadomić sobie, że idealny wiek dziecka do nauki języków obcych nie istnieje. Lingwiści już dawno temu zgodzili się co do tego, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie dotyczące momentu, w którym maluch powinien zacząć uczyć się języków obcych. Tutaj dużo zależy od indywidualnych predyspozycji dziecka. Pamiętaj, że najmłodsi uczą się poprzez zabawę – wierszyki, piosenki, rymowanki czy obrazki. To nie jest nauka, taka jak na kursach językowych, które znasz. Chodzi tutaj przede wszystkim o oswojenie dziecka z językiem obcym, tak aby sprawiał mu on przyjemność, a nie kojarzył się z przykrym obowiązkiem. Częstotliwość takich zajęć to raz lub dwa razy tygodniowo, po godzinie lekcyjnej.

Ważnym faktem jest również to, że dzieci, które uczą się od najmłodszych lat języka obcego nie będą umiały się nim dobrze posługiwać, jeżeli nie będzie on cały czas utrwalany. Tylko w ten sposób można mówić o postępie. To nie działa tak, że dziecko jako maluch się osłucha konkretnego języka obcego i potem będzie się szybciej uczył – stanie się tak dopiero wtedy, gdy od początku nauki zdobyta wiedza będzie powtarzana.

Nauka dziecka w wieku szkolnym

Wśród lingwistów panuje opinia, że optymalnym wiekiem do rozpoczęcia nauki jest 8-10 lat. Wtedy też dziecko umie już czytać i pisać po polsku, co jest kluczowe przy uczeniu się kolejnego języka. Co więcej, jest to czas przed osiągnięciem wieku krytycznego (między 10 a 12 rokiem życia), który jest granicą naturalnego przyswajania języka i kontrolowanej nauki. Lekcje do dwóch razy w tygodniu, powtarzanie zdobytej wiedzy na lekcjach w domu oraz uczenie się nowych słówek sprawią, że dziecko będzie efektywnie uczyło się języka.

Wysyłając ucznia pierwszych klas szkoły podstawowej na dodatkowe zajęcia pamiętaj, żeby go do tego nie zmuszać. Nie każde dziecko ma odpowiednie predyspozycje do robienia szybkich postępów w nauce języków. Najważniejsze jest to, aby pozwolić mu rozwijać się we własnym tempie, dodatkowo ćwiczyć w domu, a także wypracować razem z nim systematyczność w nauce. Kluczowym elementem tej językowej układanki jest również wybór dobrego nauczyciela i grupy zajęciowej, która będzie dopasowana do możliwości ucznia.

Przedszkolak uczy się języków

Dzieci w wieku przedszkolnym również mogą uczyć się języków obcych, jednak będzie przypominało to bardziej zabawę językową niż naukę w tradycyjnym słowa tego znaczeniu. Pojawi się dużo gier, układanek, obrazków, bajek czy piosenek, które umilą dziecku czas, ale również pomogą mu przyswoić nowe słówka. Przerwy w nauce w przypadku przedszkolaków są niewskazane, ponieważ właśnie wtedy maluchy najczęściej zapominają nauczonych się wcześniej wyrażeń.

Nie naciskaj!

Zbyt ambitni rodzice są zmorą dzieci, dlatego pamiętaj o tym, aby nie zmuszać swojej pociechy do nauki języka i nie oczekiwać oszałamiających efektów od razu. Nadmiar dodatkowych zajęć i brak wolnego czasu na zabawę sprawi, że uczeń nie będzie miał ochoty na uczenie się języków lub nie będzie robił postępów. Zachowując rozsądek w tej kwestii, obserwując swoje dziecko oraz tempo jego nauki, dajesz mu szansę na swobodny rozwój.